Zastaliśmy w minimalistycznym mieszkaniu wiśniowe drzwi, które nie korespondowały z wystrojem wnętrza. Postanowiliśmy więc usunąć listwy, odkrywając stalową malowaną proszkowo na kolor grafitowy ościeżnicę. Później pomalowaliśmy okleinę skrzydła na biało, żeby stworzyć tło dla drewnianego panelu, chroniącego przed pobrudzeniem. Za sprawą tych zabiegów oraz klasycznego, trójwymiarowego wzoru drzwi zyskały niepowtarzalny charakter.